PRENUMERATY CYFROWE

Prenumeraty e-wydań, jak i same e-wydania cieszą się   coraz większą popularnością. Wynika to z faktu, że   stanowią one ciekawe połączenie pomiędzy tradycyjną prasą drukowaną a treściami online. Dla czytelników jest to duże ułatwienie – mogą mieć swobodny dostęp do ulubionych tytułów prasowych nie wychodząc z domu, a ich zakup jest możliwy w dowolnym czasie. Z perspektywy wydawcy jest to dobry sposób na dotarcie do nowej grupy odbiorców oraz szansa na lepszy kontakt ze stałymi czytelnikami.

Taką tendencję wzrostową można zaobserwować już od dłuższego czasu, patrząc na analogiczne okresy ostatnich 5 lat. Porównując sumę prenumeraty e-wydań z okresu styczeń-luty 2016 roku do takiego samego okresu bieżącego roku możemy zaobserwować wzrost aż o 208 703 egzemplarzy, co stanowi ponad 13%. Taki okres czasu poddany analizie jest widocznym sygnałem, że trend na e-wydania jest czymś stałym, a nie przejściowym.

Jest to więc forma prasy, której warto się przyjrzeć,   zarówno z perspektywy wydawcy, czytelnika, jak i   reklamodawcy, ponieważ e-wydania, choć są identyczną wersją pism drukowanych, mają swoją własną specyfikę. Przede wszystkim różnią się kanałami komunikacji z odbiorcą – e-wydania można promować w sposób bezpośredni prezentując ich treść na portalach, mediach społecznościowych, specjalnych platformach zakupowych czy przy zastosowaniu mailingu. Także sama grupa odbiorców może się różnić – wiekiem, zainteresowaniami czy sposobami spędzania czasu.

W przypadku dzienników opublikowaliśmy już dane za  marzec 2020 roku, z których wynika, że po słabszym   przełomie roku 2019/2020 nastąpił widoczny wzrost prenumeraty e-wydań i suma za ten miesiąc wynosi 849 747 egzemplarzy, niemal tyle co w październiku 2019 roku. Można przypuszczać, że wydawcy zaczynają rozwijać cyfrowe formy rozpowszechniania.

Z kolei czytelnicy, z racji obecnej sytuacji panującej na świecie (COVID-19) chętniej sięgają po prasę w takiej formie. Istnieje szansa, że czytelnicy, którzy wcześniej sięgali po wydania papierowe lub w ogóle nie byli zainteresowani zakupem prasy, w okresie pandemii przekonają się do określonych tytułów i będą po nie sięgali także w późniejszym czasie. Z tego względu dla wydawców jest to sytuacja pozwalająca na dotarcie do nowych, stałych czytelników.